Chciałbym zaprosić każdego z nas na drogę wiary
razem z Katechizmem Kościoła Katolickiego. Myślę, że pozostaje on czymś mało
znanym dla przeciętnego wierzącego w Polsce. A ogłoszony Rok Wiary jest dobrą
okazją do zapoznania się w co my w ogóle wierzymy. I czy się kiedykolwiek
zastanowiliśmy co wypowiadamy podczas każdej Eucharystii w Niedziele i
Uroczystości oraz jakie konsekwencje dla naszego życia z tego powinny wypływać.
Jednak zanim de facto przejdziemy do treści KKK, myślę że warto zatrzymać się
chwilę nad Konstytucją Apostolską Fidei
Depositum bł. Jana Pawła II i wstępem do Katechizmu. Badając te teksty
poznamy kontekst powstania KKK oraz cel, adresatów, strukturę i wskazania
praktyczne do niego.
FIDEI DEPOSITUM:
Kościół posiada misję strzeżenia
depozytu wiary. Intencją Vaticanum II było
ukazanie apostolskiej i pasterskiej misji Kościoła. Głównym zadaniem było
lepsze ujęcie i przedstawienie cennego depozytu nauki chrześcijańskiej. Nie
potępiać błędy epoki, ale pokazać moc i piękno nauki wiary. Sobór na długo
pozostał i wciąż pozostaje źródłem inspiracji dla Kościoła. Prawie jednomyślnym
życzeniem Ojców Synodalnych w 1985 roku było opracowanie katechizmu lub
kompendium całej nauki katolickiej w dziedzinie wiary i moralności (wykład
jednocześnie biblijny i liturgiczny). Katechizm powstawał przez 6 lat, a na
czele Komisji odpowiedzialnej za to stanął kard. Joseph Ratzinger (obecnie
Benedykt XVI). Na początku projekt stał się przedmiotem rozległych konsultacji,
obejmujących wszystkich biskupów katolickich. Można powiedzieć, że Katechizm
jest owocem współpracy całego Episkopatu Kościoła Katolickiego.
„Każdy katechizm
powinien wiernie i w sposób uporządkowany przedstawić nauczanie Pisma Świętego,
żywej Tradycji w Kościele i autentycznego Urzędu Nauczycielskiego, a także
duchowe dziedzictwo Ojców, Doktorów i świętych Kościoła, by umożliwiać lepsze
poznanie misterium chrześcijańskiego i ożywienie wiary Ludu Bożego, Musi brać
pod uwagę wyjaśnienia nauki, które w ciągu dziejów Duch Święty wskazał
Kościołowi. Konieczne jest także by pomagał rozjaśniać światłem wiary nowe
sytuacje i problemy, które w przeszłości nie istniały”.
W Nowym
Katechizmie znajdziemy rzeczy nowe i starce, ponieważ „wiara pozostaje ta sama,
a zarazem jest źródłem nowego światła”. Z jednej strony jest zachowany „dawny”,
tradycyjny układ, zastosowany już w katechizmie Piusa V – 4 części: Wyznanie
wiary; liturgia święta ze szczególnym uwypukleniem sakramentów; zasady
chrześcijańskiego postępowania wyłożone na podstawie przykazań; modlitwa
chrześcijańska. Zarazem treść jest ujęta by odpowiadać na pytania stawiane
przez naszą epokę. Mimo podziału, te części są ze sobą powiązane – misterium
chrześcijańskie jest przedmiotem wiary; jest ono celebrowane i przekazywane w
liturgii; jest obecne, by oświecać i umacniać dzieci Boże w ich działaniu;
stanowi podstawę naszej modlitwy, której uprzywilejowaną formą jest „Ojcze
nasz”; jest przedmiotem naszego błagania, uwielbienia i wstawiennictwa.
Przedziwna
jedność Bożego misterium i Bożego zamysłu zbawienia, a także centralne miejsce
Jezusa Chrystusa. Jest On zawsze obecny w swoim Kościele, zwłaszcza w
sakramentach; jest źródłem wiary, wzorem chrześcijańskiego postępowania,
Nauczycielem naszej modlitwy.
Wstęp do KKK:
Katechizm rozpoczyna się od
wskazania na powołanie człowieka. Człowiek jest na ziemi, aby poznać i kochać
Boga, zgodnie z Jego wolą czynić dobro i pewnego dnia dojść do nieba. Być
człowiekiem oznacza: wyjść od Boga i do Boga zmierzać. Nasze pochodzenie sięga
o wiele dalej niż nasi rodzice. Pochodzimy do Boga, w którym znajduje się całe
szczęście, którego oczekujemy życiu wiecznym. Pomiędzy żyjemy to na ziemi.
Czasami czujemy bliskość Boga, a czasami nic nie czujemy. Jednak żebyśmy mogli
znaleźć do naszego prawdziwego domu Bóg posłał swojego Syna, który wyzwolił nas
z grzechów, wybawił od zła i nieomylnie prowadzi do prawdziwego życia. Bóg
stworzył nas z wolnej i niesamolubnej miłości. Kiedy człowiek kocha, uczucie
przepełnia jego serce. Chciałby dzielić się swą radością z innymi. To właśnie
otrzymał od Stwórcy. Chociaż Bóg jest tajemnicą, możemy przecież myśleć i mówić
o Nim po ludzku: stwarza nas z „nadmiaru” swej miłości. Chciałby się dzielić z
nami, stworzonymi z Jego miłości, swoją nieskończoną radością. (KKK 1-3)
Przekazywanie wiary – katecheza.
Prawie od początku Kościoła nazywano katechezą
całość wysiłków w formowaniu uczniów i pomaganiu uwierzyć ludziom, że Jezus
jest Synem Bożym. Katecheza jest wychowywaniem w wierze dzieci, młodzieży i
dorosłych. Polega przede wszystkim na wyjaśnieniu nauki chrześcijańskiej i
podaniu jej w wersji usystematyzowanej i całościowej co ma ułatwić wprowadzenie
wierzących w pełnię chrześcijaństwa. Katecheza łączy się z niektórymi
elementami pasterskiej misji Kościoła, choć się z nimi nie utożsamia. Tj.:
pierwsze głoszenie Ewangelii, poszukiwanie racji wiary, doświadczenie życia
chrześcijańskiego, celebracja sakramentów, włączenie do wspólnoty, świadectwo
apostolskie i misyjne. Katecheza jest ściśle złączona z życiem Kościoła. Od
niej zależy nie tylko rozprzestrzenianie się Kościoła w świecie i jego wzrost
liczebny, ale jeszcze bardziej jego rozwój wewnętrzny i jego zgodność z
zamysłem Bożym.(KKK 4-10)
Celem Katechizmu jest przedstawienie
„organicznego i syntetycznego wykładu istotnych i podstawowych argumentów nauki
katolickiej”. Obejmują one zarówno wiarę, jak i moralność w świetle Vaticanum II i całości Tradycji.
Źródłami są: Pismo Święte, Ojcowie Kościoła, liturgia i Urząd Nauczycielski
Kościoła. Adresatami zaś owego Katechizmu są osoby odpowiedzialne za katechezę
(biskupi, księża, katecheci), ale także wszyscy wierni chrześcijanie.(KKK
11-12)
Katechizm składa się z czterech
części: Wyznanie wiary, Sakramenty wiary, życie wiary, modlitwa w życiu wiary.
Widzimy, że wiara scala tą strukturę. Zauważmy jak każda część wynika niejako z
poprzedniej. Najpierw zastanowimy się razem z Katechizmem dlaczego wierzymy, w
co my tak naprawdę wierzymy i czy w ogóle na serio wierzymy. Następnie
zobaczymy jak raz dokonane zbawienie przez Jezusa Chrystusa i Ducha Świętego,
jest uobecniane w „świętych czynnościach liturgicznych Kościoła”, a szczególnie
w sakramentach jako znakach łaski niewidzialnej. Potem spojrzymy na to, że
celem ostatecznym człowieka jest szczęście, a przepisem jest Dekalog w świetle
Ewangelii. I na koniec przekonamy się, że modlitwa to „sprawa życia i śmierci”
– jak powiedział kiedyś papież Benedykt XVI.(KKK 13-17)
Katechizm zwraca szczególną uwagę na
wykład doktrynalny, ponieważ chce pomóc każdemu w pogłębieniu znajomości wiary.
Dlatego stąd pomysł, by na moim blogu po trochę zapoznawać się z nim. Jednak
„przedstawiając to, co ma być przedmiotem wiary, nadziei i działania, przede
wszystkim trzeba zawsze ukazywać miłość naszego Pana, by wszyscy zrozumieli, że
każdy prawdziwie chrześcijański akt cnoty nie ma innego źródła niż miłość ani
innego celu niż miłość”.(KKK 18-25)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz