Popularne posty

sobota, 6 października 2012

Niebo i ziemia





Co to jest niebo? Niebo jest to siedziba Boga, mieszkanie aniołów i świętych, i cel stworzenia. Wyrażenie „niebo i ziemia” oznacza to wszystko, co istnieje. Niebo nie jest miejscem w kosmosie. Jest stanem po tamtej stronie. Niebo jest tam, gdzie dzieje się wola Boża bez jakiegokolwiek sprzeciwu. Niebo jest wtedy, gdy życie osiąga swoją pełnię i szczęście. Takiego życia nie znajdzie się na ziemi. Kiedy z Bożą pomocą dojdziemy do nieba, czekać nas będzie coś, „czego oko nie widziało ani ucho nie słyszało, w serce człowieka nie wstąpiło, to przygotował Bóg tym, którzy Go miłują” (1 Kor 2,9). Błogosławiona Matka Teresa mówiła: „Tęsknimy za radością nieba, gdzie jest Bóg. Jesteśmy w stanie już teraz być z Nim w niebie i w tym samym momencie być szczęśliwymi z Nim. Ale obecnie być szczęśliwym z Nim oznacza: pomagać, jak On pomaga; dawać, jak On daje; służyć jak On służy, ratować, jak On ratuje; kochać, jak On kocha. Być przy Nim dwadzieścia cztery godziny na dobę, spotykać Go w nędzarzu w łachmanach. Ponieważ powiedział: Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, uczyniliście Mnie”. A Clive Staples Lewis napisał kiedyś, że: „Wszystko, co nie jest wieczne, w wieczności jest bezwartościowe”.


Obok nieba i ziemi istnieje rzeczywistość piekła. Nasza wiara nazywa piekłem stan definitywnego oddalenia od Boga. Kto w obliczu Boga widzi wyraźnie miłość, a jednak jej nie chce, decyduje się na ten stan. Jezus, który zna piekło, nazywa je „zewnętrzną ciemnością” (Mt 8,12). Z przerażeniem myślimy o stanie całkowitego odrętwienia i beznadziejnej samotności, z dala od wszystkiego, co mogłoby pomóc, ukoić, ucieszyć lub przebaczyć. C.S. Lewis powiedział o piekle: „Na końcu będą przed Bogiem stały tyko dwie grupy ludzi – ci, którzy powiedzą Bogu bądź wola Twoja i ci, do których Bóg powie bądź wola twoja. Wszyscy ci, którzy są w piekle, wybrali je sobie”. A nasz Papież naucza: „Jezus przychodzi, aby nam powiedzieć, że chce nas wszystkich w raju i że piekło, o którym w naszych czasach mówi się niewiele, istnieje i trwa wiecznie dla tych, którzy zamykają serce na Jego miłość”.


W rzeczywistości poza ziemskiej istnieją takie stworzenia jak Anioły. Są one stworzeniami Bożymi duchowymi, niecielesnymi, które posiadają rozum i wolę. Są nieśmiertelne i niewidzialne. Przewyższają swoją doskonałością wszystkie stworzenia widzialne. Nieustannie żyją w obecności Boga i przekazują ludziom Jego wolę oraz otaczają ich Bożą opieką. Można przywoływać aniołów na pomoc i prosić ich o orędownictwo u Boga. Św. Bazyli Wielki pisze: „U boku każdego z wierzących stoi anioł obrońca i pasterz prowadzący do życia”. Każdy człowiek otrzymał od Boga swojego anioła stróża. Dobrze jest modlić się do niego za siebie i innych. W życiu chrześcijanina aniołowie mogą się objawić np. jako zwiastuni orędzia lub pomocni towarzysze w drodze. Z ezoterycznymi psedoaniołami wiara nie ma nic wspólnego. Blaise Pascal: „Człowiek nie jest ani aniołem ani zwierzęciem, a nieszczęście polega na tym, że kto chce uczynić z niego anioła, czyni z niego zwierzę”.

Aniele Boży
Aniele Boży, stróżu mój, Ty zawsze przy mnie stój. Rano, wieczór, we dnie, w nocy Bądź mi zawsze ku pomocy, Strzeż duszy, ciała mego, zaprowadź mnie do żywota wiecznego.
Amen.

Modlitwa do mojego Anioła Stróża

Miły Bogu Aniele, który mnie pod Twoją świętą opiekę oddanego, od początku mego życia bronisz, oświecasz i mną kierujesz. Czczę Cię i kocham jako mojego Patrona i Opiekuna, Twojej opiece zupełnie się oddaję. Proszę Cię pokornie, abyś mnie nie opuszczał choć jestem niewdzięczny i przeciw świętym Twoim natchnieniom wykraczam, lecz abyś mnie gdy błądzę - łaskawie poprawiał, gdy upadnę - podźwignął, nieumiejętnego - nauczał, strapionego - pocieszał, w niebezpieczeństwie zostającego - ratował, aż mnie do szczęśliwości w niebie doprowadzisz. Amen.

Akty strzeliste

Mój Aniele Stróżu, uwielbiam Boga, który Cię do mnie posłał.
Błogosławię Cię Boże, w Trójcy Jedyny, obecny w moim kochanym Aniele Stróżu i dziękuję, że mi Go dałeś.
Ojcze niebieski, bądź uwielbiony w moim Aniele Stróżu.
Dziękuję Ci, Aniele, mój Stróżu, że przedstawiasz Bogu moje prośby.
Witam Cię, Aniele, mój Stróżu, na początku nowego dnia i dziękuje Ci za błogosławiony, spokojny sen i proszę pomóż mi przeżyć ten dzień na chwałę Bogu Najwyższego.
Dziękuję Ci, Aniele, mój Stróżu, wierny i dobry Przyjacielu, że mi we wszystkim pomagasz i nie zrażasz się moimi grzechami.
Dziękuję Ci, Aniele Stróżu, że jesteś moim bratem i przyjacielem.
Aniele, mój Stróżu, pomóż mi uwierzyć, że jesteś zawsze przy mnie.
Aniele, mój drogi Przyjacielu, pocieszaj mnie we wszystkich smutkach i utrapieniach.
Aniele, mój Stróżu, dziękuje Ci za Twą obecność.
Przepraszam Cię, Aniele Stróżu mój, że dziś Cię zasmuciłem.
Aniele Stróżu N. (podać imię), naucz mnie kochać i akceptować ją (jego) - takim, jakim jest.
Aniele, mój Stróżu, naucz mnie, proszę, uwielbiać Boga i za wszystko mu dziękować.
Aniele, mój Stróżu, pomóż mi życzliwie spojrzeć z Twoją miłością na tego człowieka, którego z trudem przyjmuję.
O mój Przyjacielu, Aniele Stróżu, pociesz mnie dziś w moim smutku. 


sobota, 29 września 2012

Bóg jest Stwórcą (KKK 279 - 324)




„Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię” (Rdz 1,1). Tymi uroczystymi słowami zaczyna się Pismo Święte. Stworzenie jest podstawą „wszystkich zbawczych zamysłów Bożych”, „początkiem historii zbawienia”, osiągającej swój  punkt kulminacyjny w Chrystusie. I odwrotnie, misterium Chrystusa jest decydującym światłem oświecającym tajemnicę stworzenia; ono objawia cel, dla którego „na początku Bóg stworzył niebo i ziemię”. Od początku Bóg miał na względzie chwałę nowego stworzenia w Chrystusie (por. Rz 8,18-23).

Zdanie „Bóg stworzył świat” to nie jest przestarzały pogląd w naukach przyrodniczych. Mamy tu do czynienia ze stwierdzeniem teologicznym, czyli stwierdzeniem boskiego sensu i początku rzeczy. Opis stworzenia nie jest przyrodniczym modelem wyjaśnienia początków świata. Chodzi o ukazanie stosunku świata do Boga. Bóg chciał świata, towarzyszy mu i udoskonali go. Bycie stworzonym to trwała właściwość rzeczy i elementarna prawda na ich temat.

Wiara wychodzi naprzeciw wynikom badań i hipotezom nauk przyrodniczych. Teologia nie ma żadnych uprawnień w naukach przyrodniczych. Nauki przyrodnicze nie mają żadnych uprawnień w teologii. Nauki przyrodnicze nie mogą wykluczyć, że w stworzeniu istnieje celowy proces rozwoju. Wiara z kolei nie może zdefiniować, jak konkretnie przebiega ten proces rozwoju natury. „Żaden naukowiec nie dysponuje choćby jednym argumentem, przy pomocy którego mógłby odrzucić istnienie Stwórcy” – Homar von Ditfurth. Chrześcijanin może uznać teorię ewolucji za pomocny model wyjaśniający, uważając jednak, by nie popełnić błędu ewolucjonizmu, który postrzega człowieka, jako przypadkowy efekt procesów biologicznych. Ewolucja zakłada, że coś, co istnieje, może się rozwijać. Nie odpowiada jednak na pytanie, skąd to „coś” pochodzi. Nie da się też na gruncie biologii udzielić odpowiedzi na pytanie o sens, istotę, godność, zadanie i przyczynę świata i ludzi. Podobnie jak z jednej strony ewolucjonizm, tak z drugiej kreacjonizm jest przekroczeniem granic. Kreacjoniści naiwnie przyjmują dosłownie dane biblijne (np. wiek ziemi, sześć dni stworzenia świata).

Bóg, a nie przypadek jest przyczyną istnienia świata. Nie jest on, ani co do swego pochodzenia, ani co do swego wewnętrznego porządku i celowości, produktem bezsensownie działających czynników. Chrześcijanie wierzą, że z dzieła stworzenia można wyczytać pismo napisane ręką Boga. Naukowcom, którzy mówią o całym świecie jako procesie przypadkowym, bez sensu i celu, Jan Paweł II odpowiedział w 1985 r.: „W obliczu uniwersum, w którym istnieje tak kompleksowa organizacja elementów i którego istnienie odznacza się tak cudowną celowością, mówienie o przypadku byłoby równoznaczne z porzuceniem poszukiwania wyjaśnienia świata, który nam się jawi. W rzeczywistości byłoby to równoznaczne z przyjęciem istnienia działań bez przyczyny. Oznaczałoby to abdykację ludzkiego rozumu, który w ten sposób zrzekłby się myślenia i szukania dróg rozwiązywania problemów”. Benedykt XVI powiedział: „Nie jesteśmy przypadkowym i bezsensownym produktem ewolucji. Każdy z nas jest owocem Bożej myśli. Każdy jest chciany, każdy jest kochany, każdy jest potrzebny”.

Tylko Bóg jest po drugiej stronie czasu i przestrzeni, stworzył świat z niczego i powołał do istnienia wszystkie rzeczy. Wszystko to, co jest, zależy od Boga i tylko dlatego istnieje, że Bóg tego chce. „Któż przez refleksję nad Bożą mądrością kierującą wspaniałym porządkiem gmachu świata nie zacznie podziwiać wszechmogącego Budowniczego” – Mikołaj Kopernik. Bóg stworzył świat uporządkowany i dobry. Jest on stworzony w wiecznym Słowie i przez wieczne Słowo, jest przeznaczony i skierowany na człowieka wezwanego do osobowej relacji z Bogiem. Stworzenie jest chciane przez Boga jako dar dla człowieka – jako dziedzictwo jemu dane i powierzone. „Świat został stworzony ku chwale Bożej” – Sobór Watykański I.

Opatrzność Boża. Bóg w sposób ukryty kieruje światem i naszym życiem. Prowadzi wszystko po drogach, które tylko On zna, ku pełni każdej rzeczy i istoty. Ani na chwilę nie taci kontroli nad tym, co stworzył. Udoskonalanie stworzenia przez Opatrzność Bożą nie dokonuje się ponad naszymi głowami. Bóg zaprasza nas, abyśmy współpracowali w dziele doskonalenia stworzenia. „To, czego nie było w moim planie, znajduję w planie Bożym. A im częściej mnie coś takiego spotyka, tym żywsze jest we mnie przekonanie oparte na wierze, że z Bożej perspektywy nie istnieje przypadek” – św. Teresa Benedykta od Krzyża – Edyta Stein.

„Bóg dopuszcza zło tylko po to, aby wyprowadzić z niego coś lepszego” – św. Tomasz z Akwinu. Zło w świecie jest ponurą i bolesną tajemnicą. W wielu aspektach jest ono niepojęte. Jedno wiemy jednak na pewno: Bóg jest w stu procentach dobry. W żadnym przypadku nie może być sprawcą czegoś złego. Bóg stworzył świat dobrym, ale nie jest on jeszcze doskonały. Przez gwałtowne zmiany i bolesne procesy przeobraża się, dążąc do ostatecznej doskonałości. Lepiej mówić o złu fizycznym, jak Kościół nazywa np. wrodzone kalectwo albo katastrofy naturalne. Zło moralne z kolei powstaje w wyniku nadużywania wolności w świecie. „Piekło na ziemi” – dzieci-żołnierze, samobójstwa, obozy koncentracyjne – zgotowali sobie najczęściej ludzie. Zasadnicze pytanie nie brzmi zatem: „Jak można wierzyć w dobrego Boga, skoro jest tyle zła?”, lecz „Jak wrażliwy i rozsądny człowiek mógłby znieść życie na ziemi, gdyby Bóg nie istniał”. Śmierć i Zmartwychwstanie Chrystusa pokazują nam, że zło nie zabrało głosu jako pierwsze i nie ma ostatniego słowa. Z największego zła Bóg wyprowadził absolutne dobro. „Żadne cierpienie nie jest bezsensowne. Zawsze opiera się na mądrości Bożej” – św. Tomasz z Akwinu. Wierzymy w to, że Bóg podczas Sądu Ostatecznego położy kres wszelkiej niesprawiedliwości. W przyszłym życiu nie będzie miejsca na zło i skończy się cierpienie.

„Bóg szepcze w naszych radościach, mówi w naszym sumieniu. W naszych bólach jednak woła głośno. One są jego megafonem, aby obudzić głuchy świat” – Clive Staples Lewis.

czwartek, 27 września 2012

Bóg jest Wszechmogący (KKK 268 - 278)


Dla Boga nie ma nic niemożliwego. Jest wszechmogący. Kto woła do Boga w swojej nędzy, wierzy w Jego wszechmoc. Bóg stworzył świat z niczego. On jest Panem historii. On kieruje wszystkimi sprawami i wszystko może. W jaki sposób dowolnie posługuje się swoją wszechmocą, pozostaje tajemnicą. Nierzadko ludzie pytają: „Gdzie był Bóg?”. Przez usta proroka Izajasza odpowiada nam: „Moje myśli nie są waszymi myślami, a wasze drogi nie są moimi drogami” (Iz 55,8). Często wszechmoc Boża manifestuje się tam, gdzie ludzie już na nią nie czekają. Boża wszechmoc nie jest jednak samowolna: „w Bogu moc i istota, wola i rozum, mądrość i sprawiedliwość są tym samym, tak że nic nie może być w mocy Bożej, co nie mogłoby być w sprawiedliwej woli Bożej, czy w mądrym rozumie” – św. Tomasz z Akwinu.

Bezsilność Wielkiego Piątku była warunkiem Zmartwychwstania. Wiara w Boga Ojca wszechmogącego może być wystawiona na próbę przez doświadczenie zła i cierpienia. Niekiedy Bóg może wydawać się nieobecny i niezdolny do przeciwstawienia się złu. Bóg Ojciec objawił jednak swoją wszechmoc w sposób najbardziej tajemniczy w dobrowolnym uniżeniu i w zmartwychwstaniu swego Syna, przez które zwyciężył zło. Chrystus ukrzyżowany jest więc „mocą Bożą i mądrością Bożą. To bowiem, co jest głupstwem u Boga, przewyższa mądrością ludzi, a co jest słabe u Boga, przewyższa mocą ludzi" (1 Kor 1, 24-25). W zmartwychwstaniu i wywyższeniu Chrystusa Ojciec „na podstawie działania (swojej) potęgi i siły" okazał „przemożny ogrom mocy względem nas wierzących" (Ef 1, 19).

„Nic nie może tak umocnić naszej wiary i naszej nadziei, jak głębokie przekonanie wyryte w naszych duszach, że dla Boga nie ma nic niemożliwego. Jeśli nasz rozum przyjmie myśl o Bożej wszechmocy, z łatwością i bez żadnego wahania uzna to wszystko, co następnie przedstawi nam do wierzenia (Credo): to, co największe, najbardziej niezrozumiałe i najwznioślejsze, wykraczające poza zwyczajne prawa natury". Gdybyśmy nie wierzyli, że miłość Boża jest wszechmocna, jak moglibyśmy uwierzyć, że Ojciec mógł nas stworzyć, Syn odkupić, a Duch Święty uświęcić???

poniedziałek, 3 września 2012

Bóg jest Ojcem (KKK 232 - 267)


Chrześcijanie są chrzczeni „w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego”. Wiara wszystkich chrześcijan opiera się na Trójcy Świętej. Chrzest w imię, nie imiona, ponieważ jest tylko jeden Bóg, Ojciec wszechmogący, Jego jedyny Syn, i Duch Święty: Trójca Święta. „Bóg nie jest samotnością, lecz doskonałą wspólnotą” (Benedykt XVI). Tajemnica Trójcy Świętej jest centralną tajemnicą wiary i życia chrześcijańskiego. Jest tajemnicą Boga w sobie samym, a więc źródłem pozostałych tajemnic wiary oraz światłem, które je oświeca. „Gdzie miłość, tam jest Trójca: Miłujący, Umiłowany i Źródło Miłości” – św. Augustyn. O Trójcy Świętej wiemy jedynie dzięki Jezusowi Chrystusowi, na gruncie logiki nie można tego dowieść. Gdyby Bóg był sam i samotny, nigdy nie mógł by kochać. Oświeceni przez Jezusa odnajdujemy ślady Trójcy już w Starym Testamencie, czy wręcz przy całym stworzeniu.


Boga czcimy jako Ojca już z tego powodu, że jest Stwórcą i przyjmuje swoje stworzenia z wielką miłością. Jezus, Syn Boży, pouczył nas ponadto, że mamy Jego Ojca uważać za naszego Ojca i zwracać się „Ojcze nasz”. Pamięć o takim Ojcu ukazuje głębszą tożsamość każdego człowieka: skąd pochodzimy, kim jesteśmy i jak wielka jest nasza godność. Naturalnie pochodzimy od naszych rodziców i jesteśmy ich dziećmi; pochodzimy jednak również od Boga, który nas stworzył na swój obraz i powołał nas, abyśmy byli Jego dziećmi. Dlatego u zarania życia każdego człowieka nie stoi przypadek czy zrządzenie losu, lecz plan Bożej miłości. Objawił nam to Jezus Chrystus, prawdziwy Syn Boży i doskonały człowiek. Wiedział skąd pochodził i skąd wszyscy pochodzimy: z miłości jego Ojca i naszego Ojca.

Wiara katolicka polega na tym, abyśmy czcili jednego Boga w Trójcy Świętej, a Trójcę w jedności, nie mieszając Osób ani nie rozdzielając substancji: inna jest bowiem Osoba Ojca, inna Syna, inna Ducha Świętego; lecz jedno jest Bóstwo, równa chwała, współwieczny majestat Ojca i Syna i Ducha Świętego. Osoby Boskie, nierozdzielne w tym, kim są, są także nierozdzielne w tym, co czynią. W jednym działaniu Bożym każda Osoba Boska ukazuje jednak to, co jest Jej własne w Trójcy, przede wszystkim w Boskich posłaniach wcielenia Syna i daru Ducha Świętego.


Wierzę w Boga


*O Symbolu wiary – KKK 185-197

Od początku Kościół apostolski wyrażał i przekazywał swoją wiarę w krótkich i normatywnych dla wszystkich formułach. Ale już dość Ale już dość wcześnie Kościół chciał także zebrać to, co istotne dla jego wiary, w organicznych i uporządkowanych streszczeniach, przeznaczonych przede wszystkim dla kandydatów do chrztu. „Ta synteza wiary nie została ułożona według ludzkich opinii, ale z całego Pisma świętego wybrano to, co najważniejsze, aby podać w całości jedną naukę wiary. Jak ziarno gorczycy zawiera w maleńkim nasionku wiele gałęzi, tak samo streszczenie wiary zamyka w kilku słowach całe poznanie prawdziwej pobożności zawartej w Starym i Nowym Testamencie” (Św. Cyryl Jerozolimski).
Greckie słowo symbolon oznaczało połowę przełamanego przedmiotu (na przykład pieczęci), którą przedstawiano jako znak rozpoznawczy. Przełamane części składano ze sobą, by sprawdzić tożsamość tego, kto przyniósł drugą połowę. Symbol wiary jest więc znakiem rozpoznawczym oraz znakiem jedności między wierzącymi. Symbolon oznacza także zbiór, kolekcję lub streszczenie. Symbol wiary jest zbiorem podstawowych prawd wiary, dlatego służy jako pierwszy i podstawowy punkt odniesienia dla katechezy.
Symbol jest więc podzielony na trzy części: „Pierwsza jest poświęcona pierwszej Osobie Boskiej i przedziwnemu dziełu stworzenia; następna drugiej Osobie Boskiej i tajemnicy Odkupienia ludzi; ostatnia natomiast trzeciej Osobie Boskiej, będącej źródłem i zasadą naszego uświęcenia"3. Te trzy części są „trzema rozdziałami naszej pieczęci (chrzcielnej)".
„Każda z tych trzech części jest odrębna, chociaż wszystkie są powiązane ze sobą. Zgodnie z porównaniem często używanym przez Ojców Kościoła, nazywamy je artykułami. Faktycznie, jak w naszych członkach są różne stawy, które je wyodrębniają i dzielą, tak również słusznie i poprawnie w Credo nazwano artykułami te prawdy, w które szczególnie i w sposób odrębny mamy wierzyć". Według starożytnej tradycji, o której świadczy już św. Ambroży, wymienia się zazwyczaj dwanaście artykułów „Wyznania wiary", symbolizujących poprzez liczbę Apostołów całość wiary apostolskiej.
„Symbol ten jest pieczęcią duchową, jest rozważaniem naszego serca i zawsze obecną obroną; z całą pewnością jest skarbem naszej duszy” (Św. Ambroży)

Wierzę w Boga – KKK 198

Nasze wyznanie wiary rozpoczyna się od Boga, ponieważ Bóg jest „pierwszy i ostatni” (Iz 44,6); jest Początkiem i Końcem wszystkiego. Credo zaczyna się od Boga Ojca, ponieważ Ojciec jest pierwszą Osobą Boską w Trójcy Świętej. Cały Symbol wiary mówi o Bogu, a jeśli mówi również o człowieku i świecie, to czyni to w odniesieniu do Boga. Wszystkie artykuły Credo zależą od pierwszego i rozwijają je – podobnie jak Bóg stopniowo objawiał się ludziom.
 „Wierzę w jednego Boga”. Wyznanie jedyności Boga, które zakorzenia się w Objawieniu Bożym Starego Przymierza, jest nieodłączne od wyznania istnienia Boga i jest, podobnie jak ono, podstawowe. Bóg jest Jedyny; jest tylko jeden Bóg. „Wiara chrześcijańska wyznaje, że jest jeden Bóg co do natury, substancji i istoty" (Katechizm Rzymski). „Całą mocą wierzymy i bez zastrzeżenia wyznajemy, że jeden tylko jest prawdziwy Bóg, wieczny, nieskończony, niezmienny, niepojęty, wszechmocny i niewymowny, Ojciec i Syn, i Duch Święty: trzy Osoby, ale jedna istota, jedna substancja, czyli natura, całkowicie prosta” (Sobór Laterański IV).
Bóg objawia swoje imię. Bóg objawił się Izraelowi. Pozwolił swemu ludowi poznać własne imię. Imię wyraża istotę, tożsamość osoby i sens życia. Bóg ma imię; nie jest jakąś anonimową siłą. Ujawnić swoje imię oznacza pozwolić, by inni mogli nas poznać, w jakiś sposób ujawnić siebie, stając się dostępnym, możliwym do głębszego poznania i do bycia wzywanym po imieniu. Objawiając swoje tajemnicze imię JAHWE (JHWH), „Ja Jestem Tym, Który Jest", „Ja Jestem Tym, Który Jestem" lub „Ja Jestem, Który Jestem", Bóg mówi, kim jest i jakim imieniem należy Go wzywać. To imię Boże jest tajemnicze, tak jak Bóg jest tajemnicą. Jest ono imieniem objawionym, a zarazem w pewnej mierze uchyleniem się od ujawnienia imienia, i właśnie przez to wyraża ono najlepiej, kim jest Bóg, który nieskończenie przekracza to wszystko, co możemy zrozumieć lub powiedzieć o Nim; jest On „Bogiem ukrytym" (Iz 45, 15). Jego imię jest niewymowne, a zarazem jest On Bogiem, który staje się bliski ludziom. Bóg, który objawia swoje imię jako „Ja Jestem", objawia się jako Bóg, który jest zawsze przy swoim ludzie, aby go zbawić.  Bóg jest święty, może przebaczyć człowiekowi, który uznaje przed Nim, że jest grzesznikiem. Pan przechodzi przed Mojżeszem i mówi: „Jahwe, Jahwe (JHWH, JHWH), Bóg miłosierny i litościwy, cierpliwy, bogaty w łaskę i wierność" (Wj 34, 5-6). Mojżesz wyznaje wówczas, że Pan jest Bogiem, który przebacza. Imię Boże „Ja Jestem" lub „On Jest" wyraża wierność Boga, który mimo niewierności ludzkiego grzechu i kary, na jaką człowiek zasługuje, zachowuje „swą łaskę w tysiączne pokolenie" (Wj 34, 7). W ciągu wieków wiara Izraela mogła rozwinąć i pogłębić bogactwa zawarte w objawieniu imienia Bożego. Bóg jest jedyny; poza Nim nie ma innych bogów. On przekracza świat i historię. On jest „Tym, Który Jest", bez początku i bez końca, i w ten sposób pozostaje zawsze wierny sobie i swoim obietnicom. W Tradycji Kościoła: Bóg jest pełnią Bytu i wszelkiej doskonałości, bez początku i bez końca. Podczas gdy wszystkie stworzenia otrzymały od Niego to wszystko, czym są i co posiadają, On sam jest swoim bytem i z siebie samego jest tym wszystkim, czym jest.
Bóg, „Ten, który Jest”, jest Prawdą i Miłością. We wszystkich swych dziełach Bóg pokazuje swoją życzliwość, dobroć, łaskę, miłość, ale także swoją wiarygodność, stałość, wierność, prawdę. Bóg jest samą Prawdą, Jego słowa nie mogą mylić. Właśnie dlatego we wszystkim z pełnym zaufaniem można powierzyć się prawdzie i wierności Jego słowa. Początkiem grzechu i upadku człowieka było kłamstwo kusiciela, który doprowadził do zwątpienia w słowo Boga, w Jego życzliwość i wierność. Prawda Boga jest Jego mądrością, która kieruje całym porządkiem stworzenia i rządzenia światem. Tylko Bóg, który stworzył niebo i ziemię, może sam dać prawdziwe poznanie każdej rzeczy stworzonej w jej relacji do Niego. Bóg jest prawdziwy także wtedy, gdy się objawia: nauka, która pochodzi od Boga, jest nauką prawdy. W ciągu swej historii Izrael mógł odkryć, że Bóg miał tylko jeden powód, aby mu się objawić i wybrać go spośród wszystkich ludów, by był Jego ludem; tym powodem była Jego darmo dana miłość. Dzięki prorokom zrozumiał też Izrael, że Bóg z miłości nie przestał go zbawiać oraz przebaczać mu jego niewierności i grzechów. Miłość Boga do Izraela jest porównana do miłości ojca do syna. Ta Boża miłość jest mocniejsza niż miłość matki do dzieci. Bóg miłuje swój lud bardziej niż oblubieniec swoją oblubienicę; miłość ta będzie zwyciężać nawet największe niewierności, aż do udzielenia najcenniejszego daru: „Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał" (J 3, 16). Święty Jan pójdzie jeszcze dalej, gdy zaświadczy: „Bóg jest miłością" (1 J 4, 8. 16): miłość jest samą istotą Boga. Posyłając w pełni czasów swojego jedynego Syna i Ducha miłości, Bóg objawia swoją najbardziej wewnętrzną tajemnicę: jest wieczną wymianą miłości - Ojcem, Synem i Duchem Świętym, a nas przeznaczył do udziału w tej wymianie.
Konsekwencje wiary w Jedynego Boga. Kiedy poznało się Boga, trzeba Go umieścić na pierwszym miejscu w swoim życiu. Wtedy zaczyna się nowe życie. Chrześcijan rozpoznaje się po tym, że miłują nawet wrogów. Poznać Boga oznacza przecież poznanie Tego, który mnie stworzył i zechciał, który w każdej sekundzie życia patrzy na mnie z miłością, który błogosławi moje życie i zachowuje je, który w swoim ręku trzyma losy świata i ludzi, których kocham, który tęsknie na mnie czeka, który chciałby mnie wypełnić i udoskonalić i chciałby, abym na wieki u Niego zamieszkał – oto On. Pokiwanie potakująco głową nie wystarczy – chrześcijanie muszą przejąć styl życia Jezusa. Jako wierzący w Boga jesteśmy wezwani aby poznawać wielkość i majestat Boga, żyć w dziękczynieniu, poznawać jedność i godność wszystkich ludzi, dobrze użytkować rzeczy stworzone oraz okazywać Bogu zaufanie we wszystkich okolicznościach, a nawet w przeciwnościach.

W zawierzaniu się Bogu niech będzie pomocą modlitwa św. Mikołaja z Flüe:
„Panie mój i Boże mój, weź ode mnie wszystko, co mi przeszkadza w relacji z Tobą.
Panie mój i Boże mój, daj mi wszystko, co mnie wspomaga w drodze ku Tobie.
Panie mój i Boże mój, weź mnie ode mnie i daj całego Tobie”.

"Plan działania" - podział Credo



I.                  Wierzę w Boga Ojca
1.      „Wierzę w Boga Ojca Wszechmogącego, Stworzyciela nieba i ziemi”
·         Bóg
·         Ojciec
·         Wszechmogący
·         Stwórca
·         Niebo i ziemia
·         Człowiek
·         Upadek

II.                Wierzę w Jezusa Chrystusa, Syna Bożego Jednorodzonego
2.      „I w Jezusa Chrystusa, Syna Jego Jedynego, Pana naszego”
3.      „Jezus Chrystus począł się z Ducha Świętego, narodził się z Maryi Panny”
·         Syn Boży stał się człowiekiem
·         Począł się z Ducha Świętego, narodził z Maryi Panny
·         Misteria życia Chrystusa
4.      „Jezus Chrystus umęczon pod Ponckim Piłatem, ukrzyżowan, umarł i pogrzebion”
·         Jezus i Izrael
·         Jezus umarł ukrzyżowany
·         Jezus został pogrzebany
5.      „Jezus Chrystus zstąpił do piekieł, trzeciego dnia zmartwychwstał”
·         Chrystus zstąpił do piekieł
·         Trzeciego dnia zmartwychwstał
6.      „Jezus wstąpił do nieba, siedzi po prawicy Boga, Ojca Wszechmogącego”
7.      „Stamtąd przyjdzie sądzić żywych i umarłych”

III.             Wierzę w Ducha Świętego
8.      „Wierzę w Ducha Świętego”
9.      „Wierzę w święty Kościół powszechny”
·         Kościół w zamyśle Bożym
·         Kościół – Lud Boży, Ciało Chrystusa, świątynia Ducha Świętego
·         Kościół jest jeden, święty, powszechny i apostolski
·         Wierni: hierarchia, świeccy, życie konsekrowane
·         Komunia świętych
·         Maryja – Matka Chrystusa, Matka Kościoła
10.  „Wierzę w odpuszczenie grzechów”
11.  „Wierzę w ciała zmartwychwstanie”
12.  „Wierzę w życie wieczne”.
*Amen

Wierzę, wierzymy KKK 142-184



Człowiek odpowiada Bogu. Odpowiedzieć znaczy uwierzyć Mu. Kto chce wierzyć, potrzebuje serca pełnego rozsądku. Bóg na różne sposoby próbuje się z nami skontaktować. W każdym spotkaniu z człowiekiem, w każdym kontakcie z przyrodą, w każdym pozornym przypadku, w każdym wyzwaniu, każdym cierpieniu tkwi ukryte Boże przesłanie skierowane do nas. Jeszcze wyraźniej zwraca się do nas w swoim słowie albo głosie sumienia. Mówi do nas jak do przyjaciół. Dlatego jak przyjaciele powinniśmy odpowiedzieć i uwierzyć Mu, całkowicie Mu się powierzyć, uczyć się Go coraz lepiej rozumieć i przyjmować Jego wolę bez zastrzeżeń.

WIARA – co to jest? W lepszym rozumieniu mogą okazać się pomocne cytaty:
-  „Wiara jest w swej istocie przyjęciem prawdy, której nasz rozum nie może ogarnąć; po prostu trzeba o niej świadczyć” – bł. John Henry Newman
-  „Wiara oznacza: przez całe życie znosić nie pojmowalność Boga” – Karl Rahner
-  „Nie uwierzyłbym, gdybym nie uznał, że rozsądnie jest wierzyć” – św. Tomasz z Akwinu
-  „Wierzyć w Boga oznacza widzieć, że nie mamy do czynienia tylko z tym światem. Wierzyć w Boga oznacza widzieć, że życie ma sens” – Ludwig Wittgenstein
-  „To, w co wierzymy jest ważne, ale jeszcze ważniejsze jest komu wierzymy” – Benedykt XVI
-  Credo, ut intelligam – wierzę, żebym zrozumiał” – św. Anzelm z Canterbury
-  „Nie mam wyobraźni. Nie potrafię sobie wyobrazić Boga jako ojca. Wszystko, co umiem zobaczyć, to Jezus” – bł. Matka Teresa z Kalkuty

Wiara to wiedza i zaufanie. Ma siedem cech charakterystycznych:
·        Wiara jest czystym darem Boga, który otrzymujemy, kiedy prosimy o to w swoim wnętrzu.
·        Wiara jest ponadnaturalną siłą, która jest nam niezbędna by osiągnąć zbawienie.
·        Wiara wymaga od człowieka wolnej woli i jasnego umysłu, gdy odpowiada na Boże zaproszenie.
·        Wiara jest absolutnie pewna, gdyż gwarantuje to Jezus.
·        Wiara jest niedoskonała tak długo, jak długo nie dokonuje się w miłości.
·        Wiara wzrasta, gdy coraz lepiej wsłuchujemy się w słowa Boga i przez modlitwę pozostajemy z Nim w żywej relacji.
·        Wiara już teraz daje nam przedsmak radości nieba.


Prawdziwa wiara to coś więcej niż wiedza, to pewność. Taka wiara kazała Abrahamowi udać się do Ziemi Obiecanej, taka wiara kazała męczennikom wytrwać aż do śmierci, taka wiara podtrzymuje chrześcijan w czasie prześladowań. To wiara, która obejmuje całego człowieka. Kto wierzy, poszukuje osobistego związku z Bogiem i jest gotowy uwierzyć Bogu we wszystko, co On o sobie mówi (objawia). U początku wiary znajduje się często wstrząs lub niepokój. Człowiek doświadcza, że widzialny świat i normalny bieg spraw nie mogą być wszystkim. Czuje się dotknięty przez tajemnicę. Podąża śladami prowadzącymi go do Boga i ma coraz większą odwagę, by ufnie zwracać się do Boga i wreszcie dobrowolnie się z Nim związać. W Ewangelii Janowej czytamy: „Boga nikt nigdy nie widział. Jednorodzony Bóg, który jest w łonie Ojca, On nam Go objawił” (J 1,18). Dlatego musimy uwierzyć Jezusowi, Synowi Bożemu, gdy chcemy się dowiedzieć, co Bóg chciałby nam przekazać. Wierzyć oznacza zatem zgodzić się na Jezusa i oprzeć na Nim całe swoje życie.

            Można zadawać sobie pytanie, czy czasem wiara nie jest sprzeczna z naukami przyrodniczymi. Powołując się na naukę Kościoła jak i zdanie wielu naukowców – nierozwiązalna sprzeczność między wiarą a naukami przyrodniczymi nie istnieje, ponieważ nie może istnieć podwójna prawda. Nie może być mowy o prawdzie wiary, która stanowiłaby konkurencję dla prawdy nauki. Istnieje tylko jedna prawda, na której opiera się zarówno wiara, jak i rozum. Rozsądek, z którego pomocą możemy poznawać logiczne prawa rządzące światem, podobnie jak wiara zaistniał, bo taka była wola Boga. Dlatego nauki przyrodnicze dopominają się wiary chrześcijańskiej i sprzyjają jej. Wiara jest tu potrzebna do tego, żebyśmy poznali sprawy, które wprawdzie nie są zamknięte przed rozumem. Wiara przypomina naukom przyrodniczym o tym, żeby nie zajmowały pozycji Boga i by służyły stworzeniu. Nauki przyrodnicze muszą respektować godność osoby ludzkiej, zamiast podnosić na nią rękę.

            Nikt nie może wierzyć dla samego siebie, tak jak nikt nie może żyć dla siebie samego. Otrzymujemy wiarę od Kościoła i żyjemy nią we wspólnocie z innymi ludźmi, z którymi dzielimy się wiarą. Wiara jest czymś najbardziej osobistym w życiu człowieka, ale nie jest sprawą prywatną. Kto chce wierzyć, musi umieć powiedzieć zarówno „ja” jak również „my”, gdyż wiara, którą nie można się dzielić i której nie można przekazać, byłaby irracjonalna. Pojedynczy wierzący dobrowolnie zgadza się z „wierzymy” Kościoła. Od niego otrzymał wiarę. Kościół przez stulecia prowadził człowieka do wiary, zachowywał go od błędów i wskazywał mu drogę. Wierzyć to zatem podzielać wspólne przekonanie. Niesie mnie wiara innych, podobnie jak ogień mojej wiary zapala i umacnia innych.


            Chrześcijańskie wyznanie wiary. Po co wierze definicje i formuły? W wierze nie chodzi o puste słowa, lecz o rzeczywistość. Z biegiem czasu w Kościele okrzepły formuły wiary, przy pomocy których postrzegamy, wyrażamy, uczymy, przekazujemy, celebrujemy i przeżywamy tę rzeczywistość. Wyznania wiary są krótkimi formułami, które umożliwiają wspólne wyznawanie wiary przez wszystkich wierzących. Pochodzą one od Jezusa, który polecił swoim uczniom chrzcić. Mieli przy tym skłaniać ludzi do wyznania określonej wiary, a mianowicie wiary w Ojca, Syna, Ducha Świętego.

„Kościół strzeże wiary Apostołów pilnie, jak gdyby jedne dom zamieszkiwał i jednakowo w te prawdy wierzy, jak gdyby miał jedną duszę i jedno serce i jednozgodnie je głosi i naucza, i podaje, jak gdyby miał jedne usta” – św. Ireneusz z Lyonu.
 „Żaden człowiek nie żyje sam, żaden człowiek nie wierzy sam. Bóg wypowiada do nas słowo i przez to, że je mówi, zwołuje nas, czyni z nas wspólnotę, swój lud, swój Kościół. Po odejściu Jezusa Kościół jest znakiem Jego obecności w świecie” – Bazyli z Seleucji.
„Twoje Credo niech będzie dla ciebie jak zwierciadło! Przeglądaj się w nim, aby zobaczyć, czy we wszystko, o czym deklarujesz, że wierzysz, wierzysz rzeczywiście. I raduj się każdego dnia twoją wiarą” – św. Augustyn



WYZNANIE WIARY


Symbol Apostolski
Wierzę w Boga,
Ojca wszechmogącego,
Stworzyciela nieba i ziemi
I w Jezusa Chrystusa,
Syna  Jego jedynego,
Pana naszego,
który się począł z Ducha Świętego,
narodził się z Maryi Panny.
Umęczon pod Ponckim Piłatem,
ukrzyżowan, umarł i pogrzebion.
Zstąpił do piekieł.
Trzeciego dnia zmartwychwstał,
Wstąpił na niebiosa,
siedzi po prawicy Boga Ojca wszechmogącego.
Stamtąd przyjdzie sądzić
żywych i umarłych.
Wierzę w Ducha Świętego,
święty Kościół powszechny,
świętych obcowanie,
grzechów odpuszczenie,
ciała zmartwychwstanie,
żywot wieczny.
Amen.
Symbol Nicejsko-Konstantynopolitański
Wierzę w jednego Boga,
Ojca wszechmogącego,
Stworzyciela nieba i ziemi,
wszystkich rzeczy widzialnych i niewidzialnych.
I w jednego Pana Jezusa Chrystusa,
Syna Bożego Jednorodzonego,
który z Ojca jest zrodzony
przed wszystkimi wiekami.
Bóg z Boga,
Światłość ze Światłości,
Bóg prawdziwy z Boga prawdziwego.
Zrodzony, a nie stworzony,
współistotny Ojcu,
a przez Niego wszystko się stało.
On to dla nas ludzi
i dla naszego zbawienia
zstąpił z nieba.
I za sprawą Ducha Świętego
przyjął ciało z Maryi Dziewicy
i stał się człowiekiem.
Ukrzyżowany również za nas
pod Poncjuszem Piłatem
został umęczony i pogrzebany.  
I zmartwychwstał trzeciego dnia,
jak oznajmia Pismo.
I wstąpił do nieba;
siedzi po prawicy Ojca.
I powtórnie przyjdzie w chwale
sądzić żywych i umarłych,
a królestwu Jego nie będzie końca.
Wierzę w Ducha Świętego,
Pana i Ożywiciela,
który od Ojca i Syna pochodzi.
Który z Ojcem i Synem
 wspólnie odbiera uwielbienie i chwałę; który mówił przez Proroków.
Wierzę w jeden, święty, powszechny i apostolski Kościół.
Wyznaję jeden chrzest
\na odpuszczenie grzechów.
I oczekuję wskrzeszenia umarłych.
I życia wiecznego w przyszłym świecie. Amen.